Résumé .#12 – przegląd grudnia

Zastanawiałam się, czy powinnam pójść za trendami i w związku z końcówką grudnia, opublikować podsumowanie roku, plany na nadchodzące 12 miesięcy, a może i całe życie, podpowiedzieć Wam jak zorganizować swoje cele, by okazały się faktycznie osiągalne do zrealizowania, a tym samym powtórzyć dokładnie to, o czym pisałam rok temu. Ale zamiast tego uraczę Was dziś standardowym résumé, cyklem, za którym wprost przepadam, jako że jest to świetna okazja do podzielenia się tym, co dobre. A czym zacznę kolejny rok… to jeszcze zobaczymy.

Nie ukrywam, że ostatni kwartał był dla mnie bardzo trudny w blogowaniu. Może miało to związek z próbą odnalezienia się w rzeczywistości bez etatu, w której poległam, bo zabrakło mi samodyscypliny, a może z faktem, że niemalże 3 miesiące spędziłam z dala od rodzinnego miasta. Pobyt w Kłodzku miał charakter czasowy, nie wiedzieliśmy dokładnie ile zajmie, ale mieliśmy świadomość, że zmiany mogą nadejść w każdej chwili. To zupełnie coś innego niż postanowienie wyjazdu za granicę celem znalezienia pracy, przeprowadzenia się bądź zwyczajnego urlopu. Doszło także wiele innych okoliczności w sferze prywatnej, które dołożyły swoje cegiełki do mojego całkowitego wybicia z rytmu i koniec końców zaczęłam się zastanawiać, czy ten blog wciąż jest dla mnie tym, czym był rok, jak i półtora roku temu, czy wciąż mam serce do tego co robię i czy w ogóle chcę dalej to robić. Później przyszły myśli związane z fotografią, która absorbuje coraz więcej mojej uwagi i czasu, aż pomyślałam, że są momenty, w których posiadanie Instagrama w zupełności by mi wystarczyło, spełniając wszystkie moje potrzeby związane z obecnością w sieci, a także realizacji w niej. Jednak wydaje mi się, że wciąż mam coś więcej do przekazania, wciąż chcę coś przekazać, dlatego nieustannie szukam drogi, która będzie tylko moja w blogosferze. Szukam sposobu na siebie i na to miejsce, najlepszej wersji nas obu.

It’s a sad day when you find out that it’s not accident or time or fortune, but just yourself that kept things from you.
— Lillian Hellman

.jak powstają résumé?

Prace nad comiesięcznymi podsumowaniami wyglądają u mnie dość podobnie. Przez 30 dni dodaję do ulubionych na Bloglovin’ te wpisy, które zainteresowały mnie w szczególny sposób, bądź takie, które mam przekonanie, że przydadzą się przede wszystkim Wam. Natomiast strony oraz filmy znalezione w sieci, zapisuję w czytelni przeglądarki, by nie zapomnieć o nich wraz z końcem miesiąca. W notatkach spisuję nazwy profili na Instagramie, które miałam już przyjemność polecać, po czym wybieram kolejne trzy, które obserwuję prywatnie. Na koniec zostają jeszcze opublikowane przeze mnie zdjęcia – kiedyś myślałam, że może warto przemycać tu te, które cieszyły się największym zainteresowaniem w danym miesiącu, ale że moje résumé są bardzo subiektywne, podrzucam Wam więc fotografie, które mnie samej spodobały się najbardziej, w przeciwnym razie oglądalibyście tutaj wyłącznie śniadania… I w ten oto sposób powstało grudniowe podsumowanie, do lektury którego serdecznie Was zapraszam :) Enjoy!

.www
wszystko to, co nie jest blogosferą

• Welcome to the World to zbiór 28 obrazków, które w swej prostocie, bardzo dobitnie oddają brutalną prawdę o czasach, w których żyjemy. Moment dla refleksji.
• Słowa, których nie sposób przetłumaczyć na język polski. Jesteście ciekawi co oznacza dla szwedów mångata albo bakku-shan dla japończyków? Materiał w ramach ciekawostki.
• Część z tych filmów z całą pewnością już widzieliście, ale jestem przekonana, że podobnie jak ja, nie mieliście pojęcia, że Daenerys mówi do powleczonego kija od szczotki ;) Z cyklu jak to jest zrobione, czyli filmowe sceny przed i po obróbce.
• Tę stronę odkryłam dzięki Paulinie z onelittlesmile.pl, generator dźwięków skutecznie pomaga mi ostatnimi czasy zarówno w pracy jak i w wyciszeniu się. Poznajcie noisli.com.
• Instagram Husband tym razem społeczna kampania na wesoło. I choć śmiechu co niemiara, film porusza dość ważną kwestię. Gorąco polecam z obu względów.

. blogosfera
do poczytania na innych blogach

• Rzadko to robię, ale tym razem chciałam Wam polecić cały blog, a nie tylko konkretny wpis, który za chwilę również podlinkuję. Na innezycie.com trafiłam po zamieszczonej na fanpage’u forrestdesign.pl recenzji. Zagłębiając się w ich archiwa, zachwycił mnie reportażowy pomysł Radka i Tosi, bowiem przeprowadzali oni wywiady z polskimi twórcami, którzy ruszyli ze swoimi start-upami – nietuzinkowe projekty i niesamowita dawka inspiracji. Później wybiórczo przejrzałam także inne wpisy i od razu wiedziałam, że nie jest to ostatni raz, gdy do nich zaglądam. Tekst minimalizm kontra zbieractwo, w mojej osobistej ocenie, świetnie oddaje klimat panujący na blogu tej pary :)
• dla blogerów: Ruda podpowiada kolegom po fachu, jak zwiększyć ruch na blogu.
• Jak tam po Świętach, wciąż przejedzeni? ;) Natalia z simplife.pl podpowiada, jak nie poddać się panice, wywołanej widokiem poświątecznych cyferek na wadze i doradza jak oczyścić organizm (i nie ma mowy o żadnych głodówkach).
• Iza z cloroesdemialma udziela wskazówek, jak wykorzystać stare skrzynie po owocach, a muszę przyznać, że jej pomysły są niesamowite!
• U Króliczka znajdziecie garść wartościowych porad na temat tego, jak zostać copywriterem. Świetna alternatywa dla osób, które nie widzą siebie na pełnym etacie, a uwielbiają pisać (i pracować z domu).
• Nie mogłam tego pominąć. Dagmara znów skusiła mnie swoimi nietuzinkowymi pomysłami i tym razem przepadłam w jej pomyśle na piernikowy krem – jest przepyszny!

.#3 profile
które warto śledzić na Instagramie

• gatherandfeast by Ashley Alexander. Moje niedawne odkrycie. Ashley zajmuje się głównie fotografią kulinarną, ale głębia i dopasowanie przez nią kolorów, wprowadzają mnie w osłupienie z każdą kolejną publikacją.
• traveljunkiediary by Michelle Karam. Na swoim profilu Michelle zabierze Was w najbardziej luksusowe podróże, nie tracąc przy tym lekkości i spontaniczności. Bezbłędnie udaje jej się połączyć lifestyle z talentem do robienia zdjęć, przez co godzinami mogłabym przeglądać jej galerię.
• irinahp by Irina „Iri”. U Iriny znajdziecie stonowane kadry dnia codziennego z samego serca Austrii. I zapewniam Was, że gdyby nie były ponadprzeciętne, z pewnością byście ich w tym zestawieniu nie znaleźli.

.mój instagram
więcej zdjęć znajdziecie na: instagram.com/alabasterfox

(kliknij w obrazek, aby powiększyć i wyostrzyć zdjęcie)

.reminder
przypomnienie grudniowych wpisów

• W rytmie Świąt
• Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu
• Przepis na dietetyczne ciasto marchewkowe
• Nietuzinkowe propozycje na prezent – zagraniczne trendy
• Najpiękniejsze świąteczne reklamy ostatnich lat
• INSPIrujące planowanie + KONKURS
• Ogrody Szkocji

.w nadchodzącym roku

To był dla mnie piękny rok, obfitujący w wiele podróży i niezapomnianych momentów, mniejszych i większych sukcesów, wielkich zmian, a także ich bolesnych skutków. Jednak niezależnie od wszelkich przeciwności i przykrych zdarzeń, które miały miejsce, ze wszystkich sił starałam się doceniać każdą chwilę. Owszem, czasem było to trudne, ale trzymanie się tych dobrych rzeczy mnie osobiście bardzo pomagało i ufam, że to się nie zmieni. Uzbrojona w niegasnący optymizm, zakrapiany szczyptą twardego stąpania po ziemi, chciałam Wam złożyć dość osobiste życzenia na nadchodzący Nowy Rok. Wierzę, że żadne wskazówki, jak zrealizować postanowienia, nie są i nie będą Wam potrzebne, jeżeli w głębi siebie odpowiecie sobie szczerze na kilka pytań, które pomogą Wam zrozumieć to, czego naprawdę chcecie, a także dlaczego tego pragniecie. Towarzyszy mi wcale nienaiwne przekonanie, że próba zrozumienia siebie, uświadomienie sobie tego, czym się otaczamy, nie tylko fizycznie ale i w sferze mentalnej, pomoże podjąć właściwe kroki, by zbliżyć nasze życie do takiego, jakie pragniemy wieść. Życzę Wam pewności siebie, przekonania, że możecie zrobić dla siebie więcej, niż Wam się wydaje, czystej życzliwości od innych, którą aż sami będziecie chcieli przekazać dalej, ale przede wszystkim radości, zarówno tych małych i wielkich, tych dnia codziennego a także tej, którą odczujecie realizując siebie. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, ode mnie – dla Was :)

You must be the change you wish to see in the world.
— Mahatma Gandhi

Photo on top: Creative Commons license (CC0) – unsplash.com (by Jens Mayer)