Menu
Lifestyle

Wyniki badania czytelnictwa blogów

.czy komentujesz blogi, które czytasz?

Tutaj zabrakło mi nieco dociekliwości, ale nadrobię tę zaległość przy innej okazji. Wciąż zastanawiam się, czy system komentarzy ma dla Was znaczenie, ale o to już niestety nie dopytałam w ankiecie. Więc jak jest z tym komentowaniem?

Czy komentujesz blogi, które czytasz

39 i 30 osób odpowiedziało kolejno, że komentuje czasami i często, niestety aż 21% stwierdziło, że nie robi tego nigdy, a 23%, że bardzo rzadko. Szkoda, ponieważ komentarze to idealna okazja do dyskusji między czytelnikami jak i blogerem a czytelnikiem, co znacząco wpływa na relację :)

.co sądzisz o polskiej blogosferze?

I to już ostatnie pytanie, które Wam zadałam, a na które kilkoro z Was pokusiło się o odpowiedź. 50 osób podzieliło się swoimi spostrzeżeniami. Zobaczcie, co sądzicie o polskiej blogosferze:

Jest bardzo zróżnicowana 4
Rozwija się 10
Jest OK! 8
Nie mam zdania 4

Bardziej opisowe wypowiedzi pozwolę sobie przedstawić poniżej w osobnej tabeli:

Brak inwencji twórczej w tworzeniu wpisów, teksty to wodolejstwo o pogodzie i samopoczuciu autora bloga; bezwartościowe.
Cebulą i hejtem kwitnąca.
Daje radę, chociaż niewiele jest wyróżniających się osobowości poza blogerami modowymi.
Daleko jej do zachodniej, blogerzy zamknęły się w schemacie, każdy chce być Kominkiem, nikomu to jak dotąd dobrze nie wyszło, oprócz samego Kominika. Drażni mnie parcie na szkło, podobnie jak sztuczne wyluzowanie czy cwaniactwo we wpisach niektórych blogerów. Bblogosfera musi się jeszcze rozwinąć pod względem jakości tekstów i zdjęć. I przestać w końcu cisnąć o te „łapki w górę”.
Dziwne środowisko, oscylujące wyłącznie wokół siebie. Ciężkie do zrozumienia i odnalezienia się wśród nich.
Jest bardzo chaotyczna i dziecinna (gimby jarajace sie tematami normalnych blogerow i kopiujacy te tematy)
Jest wiele wspanialych blogow i wiele blogow ktore tylko czekaja na wspolprace.
Jest wyjątkowo dojrzała i opiniotwórcza, pod warunkiem, że blogi nie są prowadzone jako źródło fejmu i pustych klików.
Jest zaściankowa, ale zmienia się na lepsze.
Jeszcze dużo pracy przed ludźmi, którzy chcieliby coś osiągnąć pisząc bloga, + jest ogromne nastawienie na zyski…
Mam mieszane uczucia. Co raz częściej mam wrażenie że blogosfera strasznie zaczyna zadzierać nosa.
Mogłaby być lepsza
Napompowana, pełna wszystkowiedzacych podlizywaczy… Dwulicowi autorzy” tworzący” pod publiczke i kiszacy sie we wlasnym sosie.
Nie lubię kultystów Kominka, Jazona, czy jakkolwiek by go nie nazwać. Ludzie powinni rozmumieć słowo #blogosfera, a nie utożsamiać się z Panem Tomczykiem. Kiedyś blogosfera nie była zmarnowana, nie liczyło się na like, łapki w górę, obserwacje, subskrypcje. Wrzucając tekst było wiadomo: Z tego będzie ruch, czytelnicy i komentarze. Teraz jak patrze na różne blogi to do sieci trafia takie mięso dla padlinożerców, tylko po to, żeby się zapchali.
Niech sobie piszą, ktoś to czyta.
Niezły śmietnik, teraz każdy chce blogować, przez co mamy w ostatnim czasie napływ świeżej krwi, w większości są to blogi bez perspektyw, ale coraz wyraźniej zaznacza się grupa, która podchodzi do tematu bardzo poważnie i ma szansę zawojować blogosferę – miło obserwować ich rozwój.
Nuda – ciągle to samo powielane bez końca.
Polska blogosfera to zbyt duże pojęcie, aby móc ją określić, ale jest cząstka, która zdecydowanie jest warta uwagi – niestety jest to niewielka część.
Rozkaprysiła się trochę i nadmiernie rozrosła, ale i tak kocham.
W olbrzymiej części wtórna i byle jaka.
Zbyt dużo blogów o modzie lub o niczym.
Większość blogów jest nudna, wtórna, robiona na odwal, bez pomysłu.
Wydaje się mała, mam wrażenie, że co chwilę widzę tych samych blogerów.
Większość blogerów ma bardzo duże ego. Rozumiem, że każdy jest panem i wszyscy czerpią od Kominka jeśli chodzi o hejterów. Każdy nie przychylny komentarz jest banowany( nie dostałem nigdy bana). Nie w tym wszystkim jakiegoś luzu i dystansu. Nie lubie jak blogerzy mają głupi trend wrzucania zwierząt oraz jedzenia. Po za tym widzę, że to fajna społeczność i raczej wszyscy się szanują. Blogosfera to nowoczesna forma dziennikarstwa.

Odpowiedzi zostały opublikowane w oryginalnym, niezmienionym stanie.

I przed nami już ostatnia, najważniejsza strona →

Strony: 1 2 3 4 5 6

O Autorce

Nazywam się Adrianna i na co dzień znajdziesz mnie na Instagramie, gdzie inspiruję magią codziennych momentów, otulonych aromatem herbaty. Zdjęcia to moja pasja, ale od czasu do czasu lubię też napisać coś dłuższego, a wtedy przychodzę tutaj. Uwielbiam podróże, snowboardowe szusy, chodzenie po górach i swój czerwony motocykl. Jeśli więc szukasz nietuzinkowych miejsc, ładnych zdjęć, ale też wiedzy o fotografii, edycji zdjęć i Instagramie, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość - to tu :)

18 komentarzy

  • Magdalena Sepczyńska
    15 marca, 2015 at 16:41

    Mi się czytało przyjemnie. Bardzo dobrze wiedzieć jak z innej strony ludzie na to patrzą, czego brakuje, czego za dużo, za mało itd. Również czekałam na wyniki i oczywiście przegapiłam ale nadrobiłam właśnie dziś!:)

    Odpowiedz
  • Mateusz Żłobiński
    13 marca, 2015 at 09:29

    świetne badanie! oby więcej takich :)

    Odpowiedz
  • Daga
    12 marca, 2015 at 12:25

    Baardzo dobra robota !;)

    Odpowiedz
  • Justyna Rolka
    11 marca, 2015 at 13:09

    Inspiracja rodzi w nas pomysł, co powoduje, że w przyszłości to my sami dostarczymy informację:) Dziękujemy za ciekawą i inspirującą analizę:)))

    Odpowiedz
  • Michał
    10 marca, 2015 at 20:28

    Fajnie zrobione zestawienie. Osobiście nie za bardzo lubię klikać w te podstrony i z tych 6 zrobiłbym 4, a może 3, ale i tak wszystko super :). Większość rzeczy do przewidzenia chociaż i tak coś z tego wyniosłem :).

    Odpowiedz
  • Andrzej Wywrocki
    10 marca, 2015 at 06:48

    Nie wiem dlaczego ale gdy czytam Andrzejowi stąd i stamtąd to mną trzęsie. Nie lubię swojego imienia. Kawał dobrej roboty – to słowo na wyrost. Po pierwsze zacznijmy od tego, że wykonanie takich statsów nie jest dla laika. Po drugie krótkie i rzeczowe opisy stanowią podsumowania, które nie jest łatwo wydziergać. Ponadto przeglądając każdy obrazek, teksty, dane założyłem, że byłaś surowo obiektywna. Dostęp do takich prac powinien być płatny, socialowcy mają teraz gotową bazę, nie tylko na podstawie Twoich badań, ale i innych blogerów, którzy takie podsumowania tworzą. Socialowiec ze mnie marny, już od dawna nie pracuję jako facebook’owy influencer. Wiem tylko jedno, machina się napędza. Teraz powstanie wysyp takich statystyk. Zatem mój plan na dziś – badania na temat tego, co jedzą koty. Dobry futer, to najedzony futer, a i jeszcze można na nim zarobić ;)

    Wow! Świetne wnioski, facebook rządzi, blogosfera ciągle się rozwija […] To już wiemy. Pytanie co dalej? Zakładam, że Twoje kolejne statystyki będą w dość zamkniętej formie. Nie chcę żebyś odebrała mój komentarz w sposób krytyczny. Chcę żebyś tylko wiedziała jedno: Zasiliłaś zaplecze przyjaciół i wrogów. Owszem to jest nieuniknione, możesz teraz rzucić we mnie gorącym kubkiem z kawą, torebką, swoim deskiem, ale tak to właśnie wygląda. Mówi Ci to emeryt w służbach influencerów.

    A teraz żebyś nie musiała wyrywać włosów ze swojej głowy, powiem tak: Świetny feedback zwrotny, żywa analiza, spora ilość danych i ta kobieca lekkość. Wpis archiwizuję, będzie dla potomnych. Daję zajebistą okejkę! :)

    P.S. Dzięki za podlinkowanie bloga i grupy, dostaniesz za to ciastko na forum :P

    Odpowiedz
    • Adrianna Zielińska
      10 marca, 2015 at 10:13

      Kolejne badanie, jeśli powstanie, będzie z całą pewnością wyleczone z błędów, jakie popełniłam przy tym (głównie konstrukcyjnych). Wyniki będą o wiele, wiele dokładniejsze i zróżnicowane, bardziej wnikliwe (po jakie blogi sięgają poszczególne grupy wiekowe i dlaczego, jakie najczęściej są wybierane przez mężczyzn, a jakie przez kobiety, jakich SM używają, rozdzielenie na czytelników i czytelników – blogerów, etc., etc.), teraz nie miałam aż tylu respondentów, a i wszystkich pytań, by aż tak to podzielić, choć pewnie spróbuję mimo to, jednak przede wszystkim zjadł mnie czas i zobligowanie wobec terminu, a tego zignorować nie mogłam. Stąd uproszczona wersja dostępna dla każdego zainteresowanego. Jeżeli mogłam tym sposobem komuś pomóc – to dla mnie największa wartość, zaraz obok niej to, że pomogłam tym samej sobie :)

      Odpowiedz
  • Gaja
    9 marca, 2015 at 14:28

    Odwaliłaś kawał dobrej roboty. Kominek miał rację – Lifestyle rządzi!

    Odpowiedz
  • Monika Syminowicz
    9 marca, 2015 at 10:32

    Jak tylko przeczytałam kto czyta blogi i w jakim wieku, właściwie znałam odpowiedzi zanim jeszcze je przeczytałam. :) I jak się okazało facebook rządzi. A negatywne opinie o blogosferze wynikają może z tego, że ankietowani trafiali w źle prowadzone blogi? Ja sama kiedyś weszłam na bloga, który naprawdę był ciekawy, ale jednym artykułem zraził do jego dalszego obserwowania.
    Adrianno, zrobiłaś naprawdę duży kawał roboty! I dziękuję za to, bo sama dostałam odpowiedzi na kilka moich pytań. :)
    P.S. Do Ciebie trafiłam z polecenia innego blogera i zostałam.

    Odpowiedz
  • Miss Freckled
    9 marca, 2015 at 09:56

    Świetne wnioski, a taka ankieta dała i mi sporo do myślenia. Blogosfera ciągle się rozwija i trzeba ciągle nad tym myśleć i pracować.

    Odpowiedz
  • www.simplife.pl
    9 marca, 2015 at 08:04

    Tak właśnie obstawiałam, że blogi czytamy głównie w poszukiwaniu inspiracji ;)

    Odpowiedz
  • Świnka
    9 marca, 2015 at 08:04

    Wow! Kawał dobrej roboty! Ogłaszałaś się na facebooku, że nad tym pracujesz i pracujesz i się zastanawiałam co tam można tyle działać :D Ale wyszła bardzo rzetelna analiza :) I wiele cennych informacji dla wszystkich blogerów! :) Dzięki!

    Odpowiedz
  • Kondux
    9 marca, 2015 at 00:07

    Po pierwsze dzięki za Twoje dzięki :D

    Po drugie to chętnie odniosę się do systemu komentarzy, a mojego udziału w dyskusji.
    Jeśli na jakimś blogu nie ma Disqusa to na 99% ja nie zostawię tam komentarza. Tak bardzo przyzwyczaiłem się do niego, że najzwyczajniej nie chce mi się logować w innych systemach. Poza tym Disqus ma moim zdaniem świetny system powiadomień, a w standardowych WP chyba nie można ustawić tak, żeby przychodziły mi na maila jedynie odpowiedzi do mojego komentarza.
    Jeśli ktoś ma coś innego niż Disqus to zostawiam komentarz jedynie w wyjątkowych sytuacjach, np. jak ktoś o mnie wspomni. Poza tym daję sobie spokój.

    Po trzecie ja należę do osób, które blogi czytają jednocześnie codziennie i mam ich całkiem sporo, ale rzadko teraz szukam nowych, a ostatnio musiałem kilka wyrzucić z listy czytanych. Brak czasu skutecznie ogranicza moje możliwości przerobowe w tej kwestii i strasznie tego żałuję, ale na razie nie jestem w stanie tego zmienić. Czytam pojedyncze notki na innych blogach jak ktoś gdzieś na fejsie podrzuci, ale jedynie nieliczne dodaję sobie do zakładek :P

    Po 4 ;) W wielu rzeczach się utwierdziłem czytając badanie, jest kilka nowości. Jedyna rzecz jaka mnie bardzo zastanawia to dużo negatywnych opinii o naszej blogosferze, chociaż z innych odp można wywnioskować, że odpowiadało Ci wielu blogerów/blogerek.

    Odpowiedz
    • Adrianna Zielińska
      9 marca, 2015 at 08:37

      Z tymi komentarzami to właśnie temat rzeka, bo przyznam, że rozkminiałam to na wszelkie możliwe sposoby i coś mi się wydaje, że poświęcę im całkowicie osobny wpis na bazie obserwacji i zasłyszanych wypowiedzi :) Disqus jest bezkonkurencyjny w kwestii powiadomień, like’owania (świetny sposób na feedback blogera, w momencie, gdy za bardzo nie ma czego odpisać na komentarz czytelnika, a chce się dać znać, że nie uszło to naszej uwadze). Niestety największa aktywność czytelników „nie-blogerów” jest na blogach, w których system nie obliguje do zakładania konta, czyli nie-disqus’owych/wordpressowych/G+,FB, etc.

      A co do udzielania odp. przez innych blogerów – prawda to :) Ale to nic złego, bo faktem jest, że to właśnie dzięki współpracy i relacjom bloger – bloger, możemy dotrzeć do większej liczby czytelników. Kto lepiej nas poleci jak nie właśnie znajomy „po fachu”? ;) A ile przy tym nierzadko świetnej zabawy przy wzajemnej współpracy!

      Odpowiedz
  • Andanowa
    8 marca, 2015 at 23:03

    Oj, jak czekałam na te wyniki:) ale głównie po to, zeby potwierdziły sie moje domysły;) i tak faktycznie jest. Dzięki, ze poświęciłaś czas na zebranie tego „do kupy”.

    Odpowiedz
    • Adrianna Zielińska
      9 marca, 2015 at 08:23

      Feedback po tej ankiecie dał mi naprawdę sporo do myślenia, zarówno w kwestii podejścia czytelników, udzialnych odpowiedzi jak i samej budowy badania. Przy następnej okazji do stworzenia czegoś podobnego, wiem już na czym warto się skupić, jak skonstruuować pytania i jakich błędów nie popełnić – bezcenne doświadczenie :) Większość z nas domyślała się odpowiedzi, bo sami przecież jesteśmy czytelnikami, ale i tak wiele z nich wciąż było dla mnie zaskoczeniem :) Jedno ogromne utrudnienie – szalenie trudno zmobilizować ludzi do wypełniania takich ankiet ;)

      Odpowiedz
      • Andanowa
        10 marca, 2015 at 21:35

        Jakoś tak się złożyło, że do wypełniania ankiet w ogóle ciężko zmobilizować ludzi. A jak już się podejmą to robią to „na odwal”. Osobiście uwielbiam wypełniać takie kwity i zawsze z przyjemnością pomagam wszystkim znajomym i znajomym znajomych, kolejnym piszącym na przykład prace dyplomowe. ;)

        Odpowiedz

Zostaw komentarz