Tuż po drugiej stronie Morza Bałtyckiego, zaledwie 200 kilometrów od Świnoujścia, znajduje się kraina, po której nie spodziewasz się niczego spektakularnego, a która zaskakuje Cię wszystkim. I gdy już myślisz sobie, że zobaczyłeś tam naprawdę dużo, to pod sam koniec trafiasz do Lund, uniwersyteckiego miasta, które jeszcze raz, rzuca Cię na kolana.
.malownicze domy i kameralne uliczki
Podróżując przez tydzień po Skåne, najdalej na południe wysuniętym regionie Szwecji, odwiedziliśmy wiele nadmorskich wiosek, niewielkich miast, nadbałtyckich plaż, szlaków turystycznych, a także malowniczą perłę regionu – Malmö. Jednak to nie stolica Skanii (po szwedzku Skåne) zrobiła na mnie największe wrażenie. Zauroczyło mnie niewielkie, zaledwie 100 000 tysięczne miasteczko uniwersyteckie, znajdujące się nieopodal Malmö.
Są takie miejsca, w których jedyne, na co człowiek ma ochotę, to rzucić się w labirynt wąskich, barwnych uliczek, z zachwytem podziwiając wszystko, co napotka na swojej drodze. Na mnie takie wrażenie zrobiło Lund, którego ulice, już od samego początku, wciągnęły mnie w swoją malowniczą historię.
.historia lund
Miasto zostało utworzone pod koniec X wieku, a jego założeniem było wzmocnienie stosunków z Danią. Najpewniej nikt się wtedy nie spodziewał, ze niedługo później, bo już w 1104 roku, papież postanowi umieścić tam siedzibę arcybiskupstwa, obejmującego całą Skandynawię. W ten sposób Lund, z niewielkiej wioski, stało się centrum gospodarczym i kulturowym tamtych czasów, a od XIII wieku najważniejszym miastem Danii, bo to właśnie z tego miejsca była sprawowana cała władza kościelna w krajach skandynawskich. Nie wiem czy pamiętacie z historii, ale w tamtych czasach obszar Skanii należał do Danii i tak było aż do roku 1658. Od XIII do XV wieku, w miejscowej katedrze odbywały się koronacje królów; ostatnia miała miejsce w roku 1406 i wtedy okres świetności miasta przeminął, a z końcem średniowiecza, rolę centrum gospodarczego Skanii objęło Malmö, przejmując także największą, duńską mennicę, która do tamtej pory umiejscowiona była w Lund.
Dziś życie miasta skoncentrowane jest głównie wokół Uniwersytetu (Królewski Karoliński Uniwersytet), który pełni rolę największego w Skandynawii ośrodka akademickiego, kształcąc studentów z całego świata. Nic więc dziwnego, że aż 21% mieszkańców miasta to osoby w wieku 20-29 lat.
.miejsca, które warto zobaczyć
Wybierając się do Lund nie musicie mieć żadnego specjalnego planu i prawda jest taka, że miasto jest na tyle kameralne, że kierując się do centrum, z pewnością nie pominiecie żadnego ważnego punktu. Zwróćcie tylko uwagę na kilka najważniejszych punktów na mapie, a później po prostu zapuśćcie się w barwne uliczki tego pięknego miasta.
→ Katedra – ten pochodzący z XII wieku zabytek sakralny, stanowi jedyną budowlę romańską w kraju. To właśnie tam, od XIII do XV wieku, odbywały się koronacje królów duńskich. W północnej nawie możemy podziwiać zegar astronomiczny z 1424 roku.
→ Pochodzące z 1805 roku, najstarsze muzeum archeologiczne w Europie.
→ Uniwersytet w Lund, założony w 1666 roku, jest drugą (po Uniwersytecie w Uppsali), najstarszą uczelnią w Szwecji, a obecnie plasuje się także na liście 100 najlepszych uczelni z całego świata.
→ Kungshuset (Dom Króla), zbudowany przez duńskiego króla Fryderyka II, w drugiej połowie XVI wieku; po założeniu Uniwersytetu, przekształcono go w główny budynek uniwersytetu i biblioteki, a obecnie mieści się tam Wydział Filozofii.
→ Bardzo reprezentacyjny, główny gmach Uniwersytetu z 1882 roku. Nie sposób go przeoczyć, znajduje się tuż przy Katedrze i Kungshuset.
→ Muzeum Kulturen, które jest drugim, najstarszym muzeum umiejscowionym na wolnym powietrzu w Szwecji (pierwsze mieści się w Sztokholmie). Kulturen zostało założone w 1892 roku przez Georga Karlina i stanowi skansen składający się z tradycyjnego muzeum oraz 30 różnych budynków, wśród których można znaleźć między innymi domy pokryte darnią, domy szachulcowe, dzwonnicę i wiele innych historycznych budowli.
→ Ogród Botaniczny.

Kungshuset (Dom Króla)

Główny gmach Uniwersytetu

Widok na Katedrę
Jadąc do Skåne nie wiedziałam czego się spodziewać. Do tej pory w kraju skandynawskim byłam tylko raz, 5 lat temu spędziłam w Norwegii niecałe 3 miesiące, ale Szwecja okazała się być zupełnie inna. Zaskoczyli mnie przede wszystkim ludzie, ich kultura, gotowość do pomocy, uprzejmość, niesamowita świadomość ekologiczna, która nie zdarza się aż tak często, a także styl życia, wypełnione po brzegi restauracje w porze kolacji, a także przerwy na kawę w pobliskiej kawiarni, w czasie zabieganego dnia. O tym na pewno jeszcze sporo Wam opowiem w kolejnych tekstach, a teraz koniecznie dajcie mi znać, jak Wam się podoba Lund :)
–
Wpis powstał przy współpracy z regionem Skåne.
5 komentarzy
Malmö: co zobaczyć w 2 dni? – Alabasterfox.pl
7 stycznia, 2019 at 14:22[…] Przystanek: Lund […]
Ystad, miasto z pocztówki – Alabasterfox.pl
2 grudnia, 2018 at 20:51[…] nie tylko Sztokholm, Göteborg i Malmö. Musiałam się nieźle natrudzić, żeby podczas pobytu w Lund, znaleźć jakieś ciekawe informacje o mieście, zresztą, nie inaczej było w przypadku […]
The Lodge, skandynawska oaza spokoju – Alabasterfox.pl
11 listopada, 2018 at 22:22[…] Lodge to romantyczny, bardzo kameralny hotel SPA, położony pomiędzy miastami Malmö i Lund, na szczycie Romeleåsen, z którego rozpościera się zapierająca dech w piersiach panorama na […]
Ola
8 listopada, 2018 at 19:43Miałam okazję w tym roku zwiedzić Malmo i bardzo mnie zachwyciło, żałuję że mogłam tam spędzić jedynie 2 dni. Na pewno jeszcze wrócę do Szwecji, a Twój wpis zdecydowanie zachęca do odwiedzenia Lund!
Przy okazji: czy można zapytać co oznacza, że wpis powstał we współpracy z regionem Skåne? :)
Alabasterfox
8 listopada, 2018 at 20:02O Malmö na pewno także powstanie wpis, także mam nadzieję, że przypomni Ci Twoją tegoroczną wizytę :)
Skanię zwiedzaliśmy na zaproszenie Regionu, który przygotował dla nas sporą część programu, dzięki czemu wiedzieliśmy dokąd najlepiej się udać, żeby jak najwięcej zobaczyć, stąd informacja, o współpracy :)