Menu
Fotografia

Porównanie obiektywów PEN II

Im więcej piszę o sprzęcie, którym robię zdjęcia, tym częściej padają z Waszej strony pytania odnośnie mojego aparatu. Wiem, że podobny tekst już pojawił się kilka miesięcy temu, ale że rodzina obiektywów zdążyła mi się od tamtego czasu powiększyć, to pomyślałam, że to świetny moment na szybką aktualizację i nowe porównanie obiektywów PEN.

Pytanie czym robisz zdjęcia albo jaki to model aparatu, to już na Instagramie klasyka. Tym bardziej chciałam Wam pokazać dzisiejsze zdjęcia w całkowicie surowym stanie, nie dotknięte absolutnie żadną delikatną korektą, a tym bardziej inwazyjną obróbką. Było pochmurne popołudnie, jednak czas niestety nie pozwolił mi na skorzystanie z innych warunków, ale może to i nawet lepiej, bo dzięki temu zobaczycie, jak aparat radzi sobie w słabo doświetlonych pomieszczeniach. Pod tym linkiem znajdziecie też przykład wersji po obróbce, zdjęcie zostało wykonane w czasie tej samej sesji.

.porównanie obiektywów

→ Aparat: bezlusterkowiec, Olympus PEN E-PL8
→ Obiekywy:

• M.Zuiko Digital ED 40‑150mm 1:2.8 PRO
• M.Zuiko Digital ED 25mm 1:1.2 PRO
• M.Zuiko Digital 17mm 1:1.8
• M.Zuiko Digital ED 14‑42mm 1:3.5‑5.6 EZ Pancake
• M.Zuiko Digital 45mm 1:1.8

→ Format: ORF (RAW) + JPG (poniższe zdjęcia zostały pobrane z formatu JPG)
Warunki oświetleniowe podczas robienia zdjęć: deszczowe popołudnie, godzina 15:00

(kliknij w obrazek, aby powiększyć i wyostrzyć zdjęcie)

Szczegółowy opis poszczególnych szkieł znajdziecie w poprzednim tekście pod tym linkiem, nie chcę powtarzać tego, co już raz zamieszczałam, jednak w ramach szybkiego przypomnienia, kilka słów na temat w/w obiektywów, co mam nadzieję, pozwoli Wam dobrać właściwe szkło do Waszych potrzeb :)

45mm 1:1.8 wąski kadr, piękny bokeh, idealny do portretów i wyciągnięcia detali, sprawdzi się też świetnie w fotografii kulinarnej;
17mm 1:1.8 doskonały do fotografii architektonicznej oraz fotografii ulicznej, szeroki kadr, dobrze spisuje się przy zdjęciach typu flat lay;
14‑42mm 1:3.5‑5.6 bardzo uniwersalny obiektyw posiadający 3-krotny zoom optyczny, trzeba jednak pamiętać, że niestety jest dość ciemny, dlatego zda egzamin na 5 tylko w dobrych warunkach oświetleniowych;
25mm 1:1.2 moja perełka. Doskonały, stałoogniskowy i bardzo jasny obiektyw, sprawdza się niezawodnie w słabo doświetlonych pomieszczeniach i zimą dosłownie ratuje mi skórę, gdy za oknem jest szaro i ponuro, a dzień trwa wyjątkowo krótko. Używam go dość uniwersalnie w zależności od potrzeb;
40‑150mm 1:2.8 to u mnie nowość, ale już zachwycam się jego możliwościami i ubolewam bardzo, że nie miałam go przy sobie w czasie podróży po Australii. Ma ogromne przybliżenie bez utraty jakości i światła, idealny do fotografowania przyrody i różnych imprez. Jego odpowiednikiem w przypadku pełnej klatki byłby obiektyw 80-300.

.dlaczego olympus

Coraz częściej pytacie mnie, dlaczego zdecydowałam się na Olympusa. Szukałam aparatu, który zawsze będę mogła mieć przy sobie, a codzienne noszenie ze sobą lustrzanki raczej do moich marzeń nie należało.  Z tyłu głowy miałam także moje częste wyjazdy, a co za tym szło – ograniczoną przestrzeń bagażową. Zależało mi więc na wymiennej optyce, bo to szkła są najważniejsze, jakości, bardzo lekkim sprzęcie i obecności WiFi, abym w dowolnym momencie, bez laptopa pod ręką, mogła szybko zgrać zdjęcia na telefon. Uwielbiam ten aparat za funkcjonalność, prostotę w użyciu i bezawaryjność. Odpowiednio dobrane obiektywy zaspokajają moje wszystkie fotograficzne potrzeby, a wielogodzinna sesja absolutnie nie sprawia, że pod koniec nie czuję rąk. Olympusa używam już ponad 1,5 roku i jak dotąd nie było jeszcze sytuacji, w której jakkolwiek byłabym rozczarowana, a każdego dnia wykonuję przecież od kilkudziesięciu do kilkuset zdjęć.

Ten tekst był stricte roboczy, a efekty osiągnięte Olympusem z pewnością zaprezentuję Wam w najbliższych tygodniach, wykonując zdjęcia w Hiszpanii. Stay tuned!

A jak jest u Was? Bezlusterkowiec, lustrzanka, czy telefon? :)

Cover photo by Octavian Rosca on Unsplash

O Autorce

Nazywam się Adrianna i na co dzień znajdziesz mnie na Instagramie, gdzie inspiruję magią codziennych momentów, otulonych aromatem herbaty. Zdjęcia to moja pasja, ale od czasu do czasu lubię też napisać coś dłuższego, a wtedy przychodzę tutaj. Uwielbiam podróże, snowboardowe szusy, chodzenie po górach i swój czerwony motocykl. Jeśli więc szukasz nietuzinkowych miejsc, ładnych zdjęć, ale też wiedzy o fotografii, edycji zdjęć i Instagramie, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość - to tu :)

11 komentarzy

  • […] Porównanie obiektywów PEN II […]

    Odpowiedz
  • […] Jeśli zastanawiacie się nad zakupem modelu Olympus PEN, a nagrywacie dużo wideo, to powinniście poważnie rozważyć model E-PL9, ponieważ między tymi aparatami jest przepaść w jakości filmów. Jeśli jednak aparat ma Wam służyć do zdjęć, osobiście wybrałabym E-PL8. Zmiany nie są na tyle kluczowe, żeby podczas normalnego użytkowania sprzętu, odczuć różnice spowodowane gorszymi parametrami, a w portfelu już owszem ;) Zaoszczędzone pieniądze lepiej dołożyć do lepszego obiektywu (o których więcej pisałam Wam tutaj). […]

    Odpowiedz
  • Magdalena
    7 sierpnia, 2018 at 14:17

    Gdyby miała Pani wybrać jeden obiektyw do robienia zdjęć w plenerze na początek jaki to byłby? Czytałam opinie, że warto kupić samo body olympusa pen e-pl 8 i dokupić obiektyw 45mm, co Pani o tym myśli?

    PS uwielbiam Pani zdjęcia.

    Odpowiedz
    • Alabasterfox
      7 sierpnia, 2018 at 19:54

      Bardzo dziękuję za miłe słowa :)

      Ja bym wybrała 17 mm 1.8, szeroki, bardzo uniwersalny, sprawdza mi się e każdej sytuacji. Flaty, krajobraz, ludzie, w zasadzie przez 70-80% czasu używam właśnie tej 17. Chyba, że zależy Ci na portretach i pięknie rozmytym tle to wtedy niezawodna 45. Tylko pamiętaj, że ona jest bardzo wąska.

      Odpowiedz
  • Kornelia
    24 maja, 2018 at 08:47

    A co Pani uważa o obiektywach 18-55MM czy 55-200MM? Czy taki pakiet będzie odpowiedni dla amatora?

    Odpowiedz
    • Alabasterfox
      31 maja, 2018 at 01:17

      Dla mnie osobiście to zależy od jasności obiektywu :) Sama ogniskowa to zaledwie połowa sukcesu. Poza tym łączny zakres 18-200 jest… bardzo szeroki, pytanie, czy konieczny na początek.

      Odpowiedz
  • Ada Zet
    22 maja, 2018 at 11:46

    Zawsze marzyłam o lustrzance i w końcu gdy nazbierałam na nią pieniądze, to kupiłam bezlusterkowca… Olympus OM-D EM 10. Kocham mój aparat całym sercem. To mój pierwszy i być może najważniejszy ;) Czasami pojawiały się myśli, czy nie lepiej by było jakbym jednak kupiła lustrzankę, ale dostrzegam w moim sprzęcie wiele zalet. Na pewno zaletą jest to, że posiada małe gabaryty i mieści się nawet w torebce, zdjęcia bezpośrednio z niego mogę przesłać na telefon, a jakość zdjęć jest bardzo dobra.

    Przymierzam się do zakupu nowego obiektywu, więc Twój wpis jest dla mnie bardzo pomocny i rozwiał parę moich wątpliwości!: )

    Odpowiedz
  • Karolina
    22 maja, 2018 at 10:17

    Od dłuższego czasu nie mogę wyjść z zachwytu nad tym ile taki niepozorny(gabarytowo) aparat ma możliwości! No i efekty jakie pozwala uzyskiwać też wprawiają mnie niejednokrotnie w zachwyt. Sama od 3 lat nie rozstaję się z lustrzanką, Canonem z serii xxxd,więc też nie największym i najcięższym modelem, ale przyznaję,że po częstym i intensywnym fotografowaniu nim w połączeniu z którymś z cięższych obiektywów (np. 24-70 f/2.8) moje nadgarstki i barki cierpią,tym bardziej,że jestem dosyć drobną osobą ;( Dlatego już kilkukrotnie zastanawiałam się nad przesiadką na bezlusterkowca, lecz póki co brak mi odwagi i przywiązanie do lustrzanki wygrywa. :)

    Odpowiedz
    • Alabasterfox
      31 maja, 2018 at 01:12

      Kiedyś używałam 500D, ale jeśli mam być szczera – szybko się poddałam. Zabieranie go ze sobą było na tyle problematyczne, że szybko się zniechęciłam. Wtedy też czasowo zrezygnowałam z robienia zdjęć (to było kilka dobrych lat temu). Także… rozumiem doskonale problem gabarytów ;)

      Odpowiedz
  • Joanna
    22 maja, 2018 at 09:29

    Ja właśnie szukam zamiennego obiektywu do mojego 18-55, ale nadal nie wiem co wybrać, aby uzupełnić niedobory tego obiektywu.

    Odpowiedz
    • Alabasterfox
      31 maja, 2018 at 01:09

      Wiele zależy od jasności Twojego obecnego obiektywu, jaki dokładnie masz ten 18-55? :)

      Odpowiedz

Zostaw komentarz